![]() |
Widok na zachodnią część Rabki. |
Fotografia wykonana z terenu obecnego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc. Po układzie fotografii można sądzić, że z rabczańskiej tężni, która umiejscowiona była przed laty pomiędzy równoległymi ulicami, Polną – przemianowaną później na M. Curie-Skłodowskiej, wiodącą kiedyś od kina do góry i zakręcającą przy portierni aż do dzisiejszej Gorczańskiej, a dobudowaną później, obecnie prof. Rudnika. Nad linią lasu, zielonych płuc Rabki – starego parku, widoczne zabudowania przy ulicy Podhalańskiej, prawdopodobnie w czasie gdy robiono zdjęcie była to jeszcze ulica Jana Kochanowskiego. Po lewej lasek na wzgórzu zwanym Pasieką, po prawej natomiast w dali, widoczna ulica Kilińskiego prowadząca na Zabornię. W części środkowej widoczna odległa Babia Góra.
![]() |
Czarna Aleja w kilkanaście lat później, widok z lat 20 XX wieku, w dół ku dzisiejszej Kardiologii. |
![]() |
Czarna Aleja jeszcze później. |
Plac zabaw – ogródek jordanowski
przy Alei Kadena. Wychodzi na to,
iż nazwa ogródka stanowiła inspirację dla
decydentów, którzy takim imieniem
nazwali dzisiejszą Aleję Jordana.
|
![]() |
Teren zabaw i gier dla dzieci, nazywany ogródkiem jordanowskim. Chociaż odbiegał od formy ogrodów, których pomysłodawcą w Krakowie był dr. Henryk Jordan, to w pewnym stopniu spełniał jego intencje. Na fotografiach powyżej festyn dla dzieci. |
![]() | |
Plac zabaw – boisko sportowe przy
Alei Kadena, na tle lasu, zwanego
starym parkiem. Miejsce, gdzie
odbywały się zawody sportowe,
gry i zabawy dzieci, różne
festyny.
|
![]() |
Spacerkiem do lasu alejką, zwaną
niegdyś Aleją Narutowicza, prowadzącą
od kortów w stronę rzeki Poniczanki. Z
prawej ogrodzenie
placu sportowego i zabaw.
|
![]() |
Aleja do starego parku. Przyjemnie jest usiąść w słońcu i odetchnąć świeżym, żywicznym, leśnym powietrzem. |
![]() |
Wygodną aleją do prawdziwego lasu – starego parku. W tle można zobaczyć odległe zabudowania ulicy Podhalańskiej. |
![]() |
Centrum starego parku. Ilość tu odpoczywających świadczy o ówczesnej popularności tego miejsca. Widok w stronę Alei Kadena. |
![]() |
Nordic walking, w wydaniu retro, po Czarnej Alei, bądź jak kto woli Kadena. Z lewej widoczny dom właściciela tzw. Kadenówka, po prawej część ogrodzenia okalającego korty tenisowe. |
![]() |
Obsadzona przeważnie lipami aleja prowadząca od Kadenówki do ulicy Orkana |
![]() |
Kadenówka wraz z częścią obszernego ogrodu w ujęciu od strony zachodniej. |
![]() |
Początek Czarnej Alei przy sanatorium dr. Tadeusza Malewskiego, widocznego po prawej stronie. W części środkowej dom właściciela zdrojowiska dra. Kazimierza Kadena juniora – Kadenówka. |
![]() |
Biała Aleja latem. U jej wylotu widoczna willa Pod Trzema Różami |
![]() |
Fontanna z początku lat 60 w samym sercu rabczańskiego parku. |
Nieudolnie remontowana i przerabiana, z czasem ulegała coraz większemu zniszczeniu, aż do zupełnej likwidacji. Dziś na jej miejscu znajduje się herb Rabki przed pomnikiem Jana Pawła II. Była najchętniej i najliczniej „obsiadywana” przez odpoczywających, spośród tych jakie jeszcze znajdowały się w rabczańskim parku – czyli „nerki” oraz przed budynkiem Pod Trzema Różami.Szkoda że dziś, przy okazji rewitalizacji parku, nie zdecydowano o jej odbudowaniu, bo na pewno stanowiła by dużą atrakcję zarówno dla samych mieszkańców jak też przyjeżdżających tu na wypoczynek gości. Niewątpliwie była by oblegana na równi z nową tężnią czy też fontanną przed Kawiarnią Zdrojową. Na fotografii z 1964 roku, w tle fontanny Czarna Aleja, mocno przerzedzona już za sprawą bardzo silnego huraganu, jaki nieco wcześniej bardzo zdziesiątkował drzewostan samej alei jak również starego parku. Po powalonych drzewach można było przejść dosłownie nie dotykając ziemi od sanatorium Malewskiego aż do placu zabaw i w prawo przez las nad rzekę, choć powyżej w stronę kina też nie brakowało powywracanych z korzeniami drzew. Kolejne wichury dopełniały tylko degradacji, szczerbiąc zarówno aleję, jak i przylegający doń obszar starego parku. Niestety nie uzupełniono ani wówczas ani później tych ubytków, poza nielicznie posadzonymi modrzewiami. Stan taki trwa niestety po dzień dzisiejszy, a szkoda.