wtorek, 10 października 2023

Rabczańskie reminiscencje sportowe. Część V – sporty zimowe w 1935 roku (odc. 1/4)

Program imprez sportowych na sezon zimowy 1934/35.


1. 26 grudnia 1934: Bieg sztafetowy 4 x 10 km.
2. 29 – 30 grudnia 1934: Biegi i skoki o puchar Rabki.
3. 4 – 6 stycznia 1935: zawody akademickie, propagandowe organizowane przez AZS Kraków.
4. 8 – 9 stycznia 1935: Biegi i skoki w kombinacji norweskiej o nagrodę Związku Podhalan.
5. 22 – 25 stycznia 1935: Kombin. Norweska i Alpejska (biegi, skoki, bieg zjazdowy, slalom).
6. 31 stycznia 1935: Zawody o odznakę za sprawność PZN.
7. 30 stycznia do 2 lutego 1935: Zjazd gwiaździsty Skimki do Rabki
8. 1 – 3 lutego 1935: Mistrzostwa Akademickie w konkurencji międzynarodowej
9. 2—3 lutego 1935: Propagandowe zawody o odznakę za sprawność PZN
10. 10 lutego 1935: Bieg TKN-u z Turbacza do Rabki.
11. 16 – 17 lutego 1935: Kombinacja Alpejska (slalom, biegi zjazdowe).
12. 24 lutego 1935: Zawody o odznakę za sprawność PZN.
13. 27 lutego 1935: Bieg z Lubonia do Rabki o puchar Lubonia.
14. 10 marca 1935: Bieg drużynowy z Turbacza.

U w a g a : Zmiany w programie, zwłaszcza co do terminów (zależnie od warunków atmosferycznych) możliwe. Zmiany takie będą na czas ogłaszane. W ciągu zimy, w terminie, który będzie jeszcze ogłoszony, odbędą się na tut. torze ślizgawkowym popisy łyżwiarskie światowych mistrzów z Wiednia.

Informacyjny Kalendarz Narciarski 1934/35

Zimowy szturm na Rabkę
Intenzywny sezon w słynnem zdrojowisku

Rabka, 7 stycznia

Rabka w obecnej porze to prawdziwe „eldorado” zimowników. Odkąd tylko rozpoczęły się w tem slynnem zdrojowisku sezony zimowe – ruch przyjezdnych zwiększał się z roku na rok. Prawdziwy jednak szturm rozpoczął się dopiero teraz. Gwarny i wesoły był już okres świąteczny, który skupił kilka tysięcy osób. Z szeregu zaś objawów stwierdzić można, że prawdziwie wielki sezon zimowy Rabki dopiero zaczął się i niewątpliwie potrwa przez kilka najbliższych miesięcy.

Widok ogólny Rabki i Grzebienia z Pasieki.

Warunki śnieżne ustaliły się, a z każdym dniem przybywa tak charakterystycznego dla Rabki nasłonecznienia. Na zboczach okolicznych gór aż czarno od narciarzy, używających w całej pełni rozkoszy narciarskiego sportu. Wre życiem tor ślizgawkowy, jeżdżą saneczkarze, a życie towarzyskie silną bije falą. Przybywa też ciągle zwolenników tej niezwykłej okolicy zimowej; Gorce z jednej strony, a pasmo Beskidu Wyspowego z drugiej – to prawdziwe narciarskie używanie.

Jest niewątpliwie w Polsce olbrzymi pęd sportów zimowych i do odpoczynku w porze zimowej. Widzieliśmy to w czasie bezśnieżnego okresu przedświątecznego, kiedy ludzie – niezrażeni odstraszającemi wiadomościami o braku śniegu – tłumnie wyjechali ku górom. Widzimy to szczególnie teraz, gdy spadł śnieg, gdy wreszcie można w całej pełni korzystać z uroków zimy.

W tym ogólnym pędzie, fala idąca ku Rabce zwiększa się ustawicznie; zdrojowisko należy dziś bezsprzecznie do czołowych stacyj zimowych w Polsce, a przytem ma przecież ono wielki walor dodatkowy, gdyż jest zdrojowiskiem i ośrodkiem leczniczym.

Zaśnieżona dolina Rabki widziana z Obidowej.

I nie można dziwić się, że Rabka tak szybko pozyskuje sobie „zimowników”. Przepięknym krajobrazem Rabki zachwycają się swoi i obcy. Przecież Rabka leży na nasłonecznionem płaskowzgórzu, na wysokości 520 do 560 m npm, okolona od północy pasmem Lubonia (1023 m), od zachodu Babią Górą (1725 m), od wschodu zaś Gorcami ze szczytem Turbacza (1311 m), celem licznych wycieczek. Sama zaś miejscowość leży na zboczu skłonionem ku południowi, co daje jej wyjątkowe warunki nasłonecznienia.

Od szeregu miesięcy pracuje w Rabce specjalna stacja obserwacyjna, która bada rabczański klimat i możliwości jego zastosowania do celów leczniczych  ⃰). Wartości te były do niedawna raczej przeczuwane: dziś jednak, na podstawie ścisłych badań naukowych, można stwierdzić, iż nie mylili się ci, którzy twierdzili, że Rabka ma swój własny, niemal specyficzny „mikroklimat” o olbrzymich wartościach dla celów kuracyjnych. Tak np. w niedawnym okresie świątecznym, kiedy całą niemal Polskę zalegały mgły – rabczańska stacja mogła udowodnić, że nasłonecznienie w samej miejscowości i jej okolicach było najsilniejsze w całym kraju. Kto zaś zapoznał się już przedtem z Rabką w styczniu i lutym, ten wie doskonale, z jak wyjątkowemi wprost walorami słońca i powietrza ma się tu do czynienia.

A dodajmy do tego niezwykły krajobraz, gdy okoliczne wzgórza pokryte są bielą śniegu, a drzewa olbrzymiego parku uginają się pod wspaniałą okiścią zimową, gdy drogi, ścieżki i aleje przepełnione są tłumem rozradowanych zimowników i kuracjuszy. Łatwo zrozumieć, czem Rabka tak silnie przyciąga.

Pozatem Rabka słynie swemi zdrojami i w zimie można tu nie tylko odpocząć i użyć na sportach zimowych, ale także i leczyć się. Zadanie to spełniała Rabka doniedawna tylko w lecie i zrazu ograniczała swą działalność przeważnie do leczenia dzieci. Doświadczenia jednak i badania naukowe wykazały, że w Rabce leczyć się mogą z bardzo pomyślnym skutkiem także i osoby starsze. Ponadto okazało się, że zima nie jest gorszą porą do leczenia niż lato. W wyniku tego spostrzeżenia Rabka ma dziś ustalone już i coraz doskonalsze sezony zimowe.

Zimowa aktywność Rabki rozpoczęła się właściwie jeszcze w roku 1917. Zrazu przyjeżdżało tu na zimę kilkanaście rodzin, gdyż początkowo brak było odpowiednio zaopatrzonych pomieszczeń. Jednakże brakom tym zaradzono bardzo szybko.

Dziś Rabka jest przystosowana wzorowo na sezony zimowe, które też coraz większem cieszą się uznaniem i coraz większe gromadzą tłumy. Dziś już ponad dwieście wielkich obiektów pensjonatowych zaopatrzonych jest w pierwszorzędne urządzenia zimowe, a rozbudowa ta postępuje stale.

Przecieranie szlaku narciarskiego prawdopodobnie w Krzywoniu.

A teraz parę słów o rabczańskim sporcie zimowym, który z roku na rok coraz obszerniejsze zajmuje miejsce w uroczym zdroju pod Gorcami. Kalendarz imprez jest już wcale poważny, a poszczególne widowiska, to już nie zwykłe rozrywki dla zimowników, ale poważne zawody o charakterze ogólno-krajowym a nawet międzynarodowym.

Na czoło wysuwają się międzynarodowe narciarskie zawody akademickie, które ściągają elitę studentów wyższych uczelni z szeregu krajów i Polski. Odbędą się one z końcem stycznia i ściągną do Rabki rzesze ciekawych.

Z innych ciekawych zawodów wymienić należy narciarskie biegi i skoki o nagrodę Związku Podhalan, liczne biegi na popularną odznakę za sprawność PZN, zawody zjazdowe i slalomowe, ponadto imprezy turystyczne w rodzaju wielkiego raidu narciarskiego (gwiaździstego) Skimki koncentrującego się w Rabce, terenowego biegu ze szczytu Turbacza do Rabki i wielu innych. W tem miejscu warto wspomnieć, że Rabka ma dużą skocznię narciarską o pierwszorzędnych walorach sportowych. Na skoczni tej osiągane były przez najlepszych polskich skoczków – imponujące wyniki. 


Na narciarstwie nie zamyka się jednak program imprez sportowych; obok imprez narciarskich przewidziane są zawody łyżwiarskie, w których wezmą udział zagraniczni mistrzowie, popisując się swą sztuką.

Dodać trzeba, że materialne warunki pobytu w Rabce są obecnie prawdziwie przystępne. Taksa kuracyjna w stosunku do letniej została obniżona, a ceny w poszczególnych pensjonatach i przedsiębiorstwach są faktycznie zastosowane do obecnej sytuacji gospodarczej. Niewątpliwie też ze względu na zasadnicze walory klimatyczne i zimowiskowe Rabki, oraz z uwagi na wyjątkową skuteczność wód jodo-bromowych najsilniejszych nie tylko w Polsce, ale niemal w całej Europie – pobyt w Rabce będzie najkorzystniejszy, najmilszy i najracjonalniejszy dla wszystkich tych, którzy chcą znaleźć rozrywkę, odpocząć, a przedewszystkiem wzmocnić zdrowie i pokrzepić siły.

Il. Kur. Codz., styczeń 1935 r.


Zawody narciarskie o puchar Rabki – Zdroju

Rabka, 8 stycznia (tel). 

We wtorek 8 bm. odbyła się pierwsza część zawodów, tj. bieg 16 km na pięknie ośnieżonej trasie. Trasa typu norweskiego obfitująca w długie i ostre podejścia, urozmaicona technicznie trudnymi zjazdami przez jary i potoki.

W zawodach wzięli udział czołowi zawodnicy Zakopanego, którzy w tym sezonie po raz pierwszy w ogóle startowali w Rabce do biegu. Rewelacyjną formę wykazał w biegu Stanisław Marusarz, uzyskując pierwsze miejsce. Skupień, który startował pierwszy torował dzielnie dwie trzecie trasy.
Nowością ze strony miejscowej sekcji było umieszczenie startu i mety na wzgórzu ponad Rabką, skąd publiczność miała możność śledzenia około ¾ trasy biegu.

Stanisław Marusarz, narciarz uniwersalny,
zdobywca pucharu Rabki.

Wyniki biegu były następujące:
1) Marusarz Stanisław (SN PTT Zakopane) 1,14,40
2) Skupień Stanisław (SN PTT Zakopane) 1,20,31,
3) Dawidek Jan (SN PTT Zakopane) 1,20,55,
4) Bursa Józef SN Sokół Zakopane) 1,26,01,
5) Mrowca Franciszek (SN Sokół Zakopane) 1,26,17, (,,,).

Na miejscu 10 przyszedł Woyna Stanisław (AZS Gdańsk), ze złamaną nartą.

Organizacja biegów wzorowa i sprężysta spoczywała w rękach Sekcji Narciarskiej Zw. Podhalan. Kolegium sędziów stanowili prof. Borkowski, Mieczysław Czyżewski, Stanisław Górski.

Po południu oddali zawodnicy zakopiańscy próbne skoki na gruntownie poprawionej skoczni na Grzebieniu z wynikami bardzo pięknemi, co daje rękojmię jutrzejszych skoków złożonych i otwartych.

W skokach weźmie udział czołowa klasa zawodników polskich z Marusarzem, Kolesarem i innymi na czele. Spodziewany jest również przyjazd i udział w skokach trenera olimpijskiego Waage.

Il. Kur. Codz.,  styczeń 1935 r. 

St. Marusarz zdobywa puchar Rabki

Rabka, 9 stycznia (tel.). 

We środę 9 bm. w drugim dniu zawodów o puchar Rabki – Zdroju, odbyły się skoki do biegu złożonego i otwarte na nowoprzebudowanej skoczni na Grzebieniu.

Skocznia okazała się pierwszorzędną. W skokach wzięła udział elita skoczków polskich ze St. Marusarzem na czele. Miłą niespodzianką był start zawodników polskich z WM Gdańska. W zawodach poza konkursem wziął również udział Jokob Waage, trener PZN, grupy olimpijskiej, oddając dwa skoki po 41 m. Przy pięknej, słonecznej pogodzie zebrała się liczna publiczność, która przyglądała się interesującym zawodom.

Wyniki były następujące – skoki do biegu złożonego:
1) Marusarz Stanisław (SN PTT), nota 309,0, skoki 37 i 33 m,
2) Dawidek Jan (SN PTT), nota 242,7, skoki 23 i 23 m,
3) Mrowca Franciszek (Sokół Z – ne), nota 237,7, skoki 31 i 27 m,
4) Bursa J. (Sokół Z – ne), nota 226,2, skoki 25 i 22 m,
5) Bachleda J. TZS Gdańsk), nota 198,8, skoki 28 i 28 m.

Trójka najlepszych skoczków narciarskich na mistrzostwach
narciarskich w Zakopanem. Od lewej Stanisław Marusarz,
Piotr Kolesar i Izydor Gąsienica – Łuszczek – NAC.

Skoki otwarte:
1) Marusarz Stanisław nota 151,6, skoki 39 i 40,5 m,
2) Bochenek Jan nota 138,0, skoki 35 i 35 m,
3) Marusarz Andrzej nota 135,7, skoki 32 i 34 m,
4) Kolesar Piotr nota 134,4, skoki 30 i 33 m,
5) Marusarz Jan nota 121,7, skoki 31,5 i 29 m,
6) Słowik M. nota 120,5, skoki 28 i 27 m.

Organizacja zawodów sprawna, spoczywała w rękach Sekcji Narciarskiej Ogniska Zw. Podhalan w Rabce. Kolegium sędziów stanowili pp.: Stanisław Górski i M. Czyżewski.

Il. Kur. Codz., styczeń 1935 r. 

cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz