O kaplicy św. Teresy od Dz. J. w Rabce
Po szeregu długich miesięcy biorę dziś znowu pióro do ręki by przedstawić Szan. Czytelnikom, co w ostatnich czasach zrobiono w Kaplicy św, Teresy w Rabce.
Z płynących ciągle składek spłacono częściowo roboty wewnętrzne. Wiele jednak niestety pozostaje jeszcze do spłacenia, jak również ostatnio wykonane oszklenie części zimowej, w celu zabezpieczenia wewnętrznego urządzenia przed wilgocią.
Niestety z powodu braku ogrzewania Kaplica na zimę musiała być zamkniętą, w ciągu zaś lata projektowane centralne ogrzewanie przeprowadzonem będzie. A zatem jeśli wierni i gorący czciciele św. Teresy, do których przedewszystkiem zaliczają się Czytelnicy Róż – w swej naprawdę wielkiej i serdecznej ofiarności wytrwają do końca, jeśli do tylu ofiar dołożą jeszcze tę ostatnią, Kaplica w ciągu dwóch lat będzie mogła być kompletnie wykończoną i spłaconą. Mając dowody co potrafi zbiorowy wysiłek, nie wątpimy w to, a za wszelkie ofiary z góry serdeczne składamy Bóg zapłać.
Przerwany z powodu trudności technicznych szczegółowy miesięczny wykaz składek wznowimy w następnym numerze.
P.S. Ofiary prosimy przesyłać na konto czekowe P.K.O. 406.355 lub na ręce skarbnika budowy Kaplicy Św. Teresy w Rabce (adres obecny Ks. Jan Piskorz Kielce: Gimnazjum Św. Stanisława Kostki).
Róże św. Teresy od Dzieciątka Jezus nr. 4 z kwietnia 1929 roku
W drugą rocznicę poświęcenia kaplicy św. Teresy w Rabce – Zdroju(15 VII 1928 – 1930)
Z serc pragnień niedościgłych,
Które tęsknota mnoży
Na wzgórza stokach,
Wśród wieńca jodeł śmigłych,
Co kąpią czub w obłokach
Stanął bram boży!
Zrąb z modrzewi i smreków,
Co stroiły gór szczyty
Od zamierzchłych prawieków,
W podwalinach granity. W błękit, gdzie płoną zorze,Skąd wychyla się wieczność –Nad ułudy mamidła,Nad codzienności morzeIdei swej wzbił skrzydłaJak świetlana konieczność . . .I jako serca śniłyNa to dziecięce mrowie,Co przyjdzie tu po siły,Co przyjdzie tu po zdrowie
Do górskiego zakątka.
Z dłoni Świętej Tereski
Od Bożego Dzieciątka
płynie dar ów obiecany
Dar bezcenny, królewski,
Deszcz łask Bożych różany!
Stefanja Sajdakowa
Róże św. Teresy od Dzieciątka Jezus nr. 7 z lipca 1930 roku
Kaplica św. Teresy od Dz. Jezus w Rabce – Zdroju
Dwa lata minęło 15 lipca jak Kaplica Św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rabce poświęconą została. Wierni czytelnicy Róż pamiętają i znają cudowne jej budowanie, wiedzą jak św. Patronka szczególną opieką otaczała wszystkie prace Komitetu.
Jej orędownictwu zawdzięczając, można było wiele trudności pokonać, tak, że dziś kaplica w Rabce – to jedna z najpiękniejszych w swym rodzaju w Polsce.
I od przeszło 2 lat płyną łaski i błogosławieństwa, na całą Polskę głosząc Bogu cześć i chwałę, miłość i dzięki św. Teresie.
Kaplica Zdrojowa pod wezwaniem św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rabce, w pełnej krasie i słońcu. Fot. ze zbiorów Józefa Szlagi |
Błogosławieństwem bowiem i z dobrowolnych ofiar powstała Kaplica, dziś jeszcze wielkiej ofiarności wymaga. Komitet na pokrycie reszty kosztów budowy musi zebrać jeszcze 12 300 zł.
Ufni, że nigdy jeszcze słowa Komitetu zwrócone do czcicieli św. Teresy nie zostały bez echa, ich dobrej woli polecamy troskę o spłacenie tego długu. Wiemy, że sami nie szczędząc ofiar potrafili zainteresować tem Bożem dziełem nawet dotychczas obojętnych, zatem i dzisiejsze słowa znajdą oddźwięk w sercu każdego czytelnika – a ściany Kaplicy ozdobią nowym szeregiem cegiełek.
Ofiary prosimy przesyłać na konto Komitetu budowy Kaplicy św. Teresy P.K.O. 406.355 lub na ręce skarbnika: Ks. Jana Piskorza – Kielce Gimnazjum św. Stanisława Kostki.
Kto złoży jednorazowo lub ratami kwotę 50 zł., tego nazwisko wyryte będzie na tablicy umieszczonej w prezbiterium nowej kaplicy.
Róże św. Teresy od Dzieciątka Jezus nr. 12 z grudnia 1930 roku
Powyższe opracowanie nie wyczerpuje tematu budowy Kaplicy św. Teresy w Rabce, bo z oczywistych względów nie może. Zamiarem moim było jedynie ukazanie oszczędnych nieraz zapisków zachowanych w starych czasopismach, które jednak zebrane w całość pozwalają poznać choć fragment dziejów samej Kaplicy, a pośrednio także Parafii pod wezwaniem św. Teresy w Rabce.
Dzisiaj nam współczesnym, którzy przekraczamy progi świątyni, trudno jest nawet uświadomić sobie jak wielu ludzi i jakim kosztem w tamtych trudnych latach, przyczyniło się do powstania tego wspaniałego dzieła na chwałę Bożą, a wiernym na pożytek.
Świadomie jednak nie zostały zamieszczone wykazy nazwisk ofiarodawców, których w każdym z numerów „Róż św. Teresy” były dziesiątki, a nieraz setki. To przecież dzięki nim, ofiarodawcom z całego kraju, a także zagranicy, kaplica ta wyrosła, została wyposażona i do końca urządzona.
W tekstach zachowana została ówczesna oryginalna pisownia.
Józef Szlaga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz