sobota, 31 marca 2012

Rodzina w wirze historii cz. 1

W 2008 roku Tygodnik Podhalański zamieścił artykuł Marka Kalinowskiego „Rabczanin pozywa Rosję”. Dziennikarz we wstępie artykułu pisał: Pozwał do Trybunału Praw Człowieka Federację Rosyjską. Chciał, żeby świat wreszcie poznał całą prawdę o ojcu – spokojnym weterynarzu z Rabki, który z przestrzeloną potylicą spoczywa w zimnym dole pod Charkowem. Nie boi się pan drażnić niedźwiedzia? – pytał dziennikarz Jerzego Janowca, rabczanina, harcerza, emerytowanego architekta – Nie boję się. Ja kiedyś, jeszcze za komuny, zrobiłem ojcu symboliczną mogiłę na rabczańskim starym cmentarzu. Na pomniku umieściłem zdjęcie i napisałem, że tata zginął w Charkowie, zamordowany przez NKWD. Ludzie pielgrzymowali do tego grobu. Moi koledzy z harcerstwa przyprowadzali potajemnie na cmentarz całe zastępy zuchów. Wtedy się nie bałem i teraz się nie boję. Co zmusiło do takiej decyzji Jerzego Janowca, aby to zrozumieć musimy choć w przybliżeniu poznać losy jego rodziny.

Widok na Zaryte i Luboń z Bani

piątek, 23 marca 2012

Przeminęło – ale przecież tak było

Widok na zachodnią część Rabki.
Fotografia wykonana z terenu obecnego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc. Po układzie fotografii można sądzić, że z rabczańskiej tężni, która umiejscowiona była przed laty pomiędzy równoległymi ulicami, Polną – przemianowaną później na M. Curie-Skłodowskiej, wiodącą kiedyś od kina do góry i zakręcającą przy portierni aż do dzisiejszej  Gorczańskiej, a dobudowaną później, obecnie prof. Rudnika. Nad linią lasu, zielonych płuc Rabki – starego parku, widoczne zabudowania przy ulicy Podhalańskiej, prawdopodobnie w czasie gdy robiono zdjęcie była to jeszcze ulica Jana Kochanowskiego. Po lewej lasek na wzgórzu zwanym Pasieką, po prawej natomiast w dali, widoczna ulica Kilińskiego prowadząca na Zabornię. W części środkowej widoczna odległa Babia Góra.

niedziela, 11 marca 2012

Widok na zachodnią część Rabki

Widok na zachodnią część Rabki. W części centralnej  i nieco w prawo 
widoczne osiedle Gawronówka. W środkowej części nowy kościół 
na tle Gilówki, natomiast z lewej widoczna linia kolei z budynkiem stacji 
kolejowej oraz hotel Turbacz i dom Wisła z pomalowanymi na czerwono 
dachami. Jest to widok z dzisiejszej ulicy na Banię z miejsca między 
Marcinkowskim (II LO), a ośrodkiem wypoczynkowym Cegielskiego.

środa, 7 marca 2012

Kolejne książki o Rabce online

Zapraszamy naszych Czytelników do zapoznania się z książkami autorstwa Kamila Kowalczyka. Autor, którego nasi Czytelnicy znają z publikowanych na stronie artykułów, w barwny i wyrazisty sposób przedstawia historię i tradycję Rabki i okolic. Poniżej znajdziecie Państwo odnośniki do udostępnionych online pozycji, aby zapoznać się z całością należy kliknąć na tytuł książki.



Mam nadzieję, że ta książka pomoże choć trochę przybliżyć Czytelnikom obiekty sakralne i inne miejsca kultu, które były dziedzictwem wcześniejszych pokoleń i są również naszym dziedzictwem; pozwoli odkryć fakty, o których zapominamy i, jak pisał Konstanty Ildefons Gałczyński - ocalić od zapomnienia, czyli od całkowitego wymazania ze zbiorowej pamięci. Niech przerwie naszą pogoń za tym co niesie dzień dzisiejszy, byśmy mogli odkryć wartość tego, co trwa od wieków.



Oddane do rąk Czytelnika wydanie składa się z dwóch głównych części. Pierwsza z nich dotyczy motywów powstawania kapliczek, zawiera opisy ich form, przedstawia zależności doboru miejsca i intencji, jak również zgłębia ich tematykę. W drugiej części przedstawione zostały poszczególne kapliczki i krzyże znajdujące się w Rabce lub jej najbliższych okolicach. Każdy z 21 wybranych przez autora obiektów zilustrowany został zdjęciem, krótkim opisem oraz modlitwą.



Dla kultury niezwykle istotne jest trwanie, zachowanie tradycji. Ważna jest ciągłość, zapewniająca przekazanie wartości z pokolenia na pokolenie. W dziejach Rabki kościół i organizacja parafialna nieprzerwanie od XVI wieku odgrywają taką rolę. Parafia jest bowiem instytucją zachowującą ciągłość działania i służącą niezmiennie tym samym celom, niezależnie od burz dziejowych. Od czterech i pół wieku wokół kościoła parafialnego (już trzeciego w kolejności), skupia się życie mieszkańców Rabki, nie ograniczając się li tylko do płaszczyzny duchowej. Parafialna świątynia jest zarazem miejscem kultu religijnego i - wespół ze starym kościołem - stanowi zabytek o indywidualnym wyrazie, wpisujący się w charakterystykę krajobrazu naszej małej ojczyzny. Wyposażenie kościoła, na które złożyły się całe wieki, to niemy świadek obecności w nim wielu pokoleń wiernych. Można rzec, że jest to modlitwa w dziełach sztuki zamknięta.